Śmiercionośny wulkan zagłady budzi się do życia [Lacheer See, Niemcy]

Media w Polsce obiegła informacja o "budzącym się do życia" niemieckim wulkanie Lacheer See, którego erupcji "powinniśmy się obawiać". Przyznam szczerze, że na tydzień przed wyjazdem w Himalaje mam zdecydowanie lepsze rzeczy do roboty niż zdobywanie informacji o jakimś bliżej nieznanym mi wulkanie w regionie Eifel. Jednak machina medialna nakręcona wizją sensacji wokół "góry śmierci" już ruszyła i w sieci pojawiło się dość dużo fałszywych informacji, które sieją jedynie dezinformację i strach. 

Jezioro Lacheer See [By Df1paw - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=61161484]

Lacheer See znajduje się we wschodnim regionie Eifel, jakieś 37 km od Bonn. Wulkan leży na granicy Basenu Neuwied, który pozostaje aktywny sejsmicznie. Najsilniejsze zarejestrowane wstrząsy w tym regionie miały miejsce 3 sierpnia 2007 roku nieopodal wioski Plaidt i osiągnęły magnitudę 3.9. Do tego w 2011 roku rejon położony około 10 km od Lacheer See został nawiedzony przez tak zwany rój trzęsień ziemi (dużo wstrząsów o małych magnitudach). Także aktywność sejsmiczna w regionie nie jest niczym nadzwyczajnym. Samo wschodnie pole wulkaniczne Eifel (do którego należy Lacheer See) posiada około 100 kraterów, który były aktywne w przeszłości. Ostatnią erupcją jaka miała miejsce w regionie było utworzenie się Lacheer See. Erupcja była dość silna, osiągnęła bowiem VEI 6 w skali eksplozywności wulkanów, czyli była silniejsza niż erupcja Mt St Helens w roku 1980 i Wezuwiusza w roku 79. Jednak wciąż nie była ona tak silna jak twierdzi Wirtualna Polska pisząc, że "z wulkanu wydostało się wtedy kilkadziesiąt kilometrów sześciennych popiołów i pumeksu.". W rzeczywistości wulkan wyrzucił wtedy jakieś 6.3 km sześcienne materiału.

Wschodni region Eifel posiada stałą sieć sejsmografów operowanych przez Seismological Survey of Southwest Germany (Erdbebendienst Südwest, EDSW) i joint Seismological Services of Rhineland-Palatinate and Baden-Württemberg. Oprócz tego swoje stacje sejsmiczne mają tutaj Seismological Services of North Rhine-Westphalia and Hesse, the GEOFON network (GFZ Potsdam), the German Regional Seismic Network GRSN (BGR Hannover) i Earthquake Observatory Bensberg (University of Cologne). Badania były tutaj również prowadzone przez Instytut Technologiczny w Karlsruhe i GFZ Potsdam. Obecnie na terenie wschodniego Eifel znajduje się 25 stacji sejsmicznych, także region jest monitorowany. Kilka lat temu miała miejsce modernizacja stacji sejsmicznych i czulsze instrumenty wyłapały serię wstrząsów pod wulkanem Lacheer See na głębokości ok 10 do 40 km (pierwszy raz zarejestrowane w 2013). Całkiem możliwe, że tego typu wstrząsy miały miejsce już wcześniej jednak instrumenty nie były wystarczająco czułe żeby je wyłapać. Nowe, lepsze, już są w stanie. Wstrząsy wcale nie występują na coraz płytszych głębokościach, tylko na linii o nachyleniu 80 stopni od terenów położonych na płd-wsch od wulkanu do płd brzegu kaldery (depresji powstałej po zapadnięciu się stożka, w której znajduje się jezioro). Wstrząsy prawdopodobnie nawet nie pochodzą z komory magmowej Lacheer See tylko z jakiegoś zbiornika zlokalizowanego głębiej. Badania wskazują na dolną skorupę ziemską lub górny płaszcz. W regionie Lacheera wzrasta też emisja dwutlenku węgla jednak w żaden sposób nie zwiastuje to erupcji. 

Podsumowując, Lacheer See się "nie budzi", "nie pomrukuje", nie szykuje się do erupcji. Prawdą jest za ma za sobą eksplozywną erupcję jednak nie ma żadnych dowodów, że aktywność w najbliższym czasie wzrośnie. Nie wiem skąd na niektórych portalach pojawiły się informacje o rzekomym wpływie ostatniej erupcji Lacheer See na klimat oraz o "eksterminacji" miejscowej ludności. Polecam szukać takich informacji w badaniach przeprowadzonych przez klimatologów, wulkanologów, geografów czy geologów którzy będą w stanie się merytorycznie wypowiedzieć. Tego typu treści można znaleźć w wyszukiwarce Google Scholar. Lacheer See nie zagraża również Polsce w żaden sposób. Jedynie w przypadku bardzo silniej erupcji i wiatru o określonym kierunku moglibyśmy się spodziewać niewielkiego opadu popiołu. Jednak jest to bardzo mało prawdopodobne.

Tutaj można przeczytać artykuł opublikowany przez Geophysical Journal International o badaniach na Lacheer See.

Martin Hensch, Torsten Dahm, Joachim Ritter, Sebastian Heimann, Bernd Schmidt, Stefan Stange, Klaus Lehmann; Deep low-frequency earthquakes reveal ongoing magmatic recharge beneath Laacher See Volcano (Eifel, Germany), Geophysical Journal International, Volume 216, Issue 3, 1 March 2019, Pages 2025–2036, https://doi.org/10.1093/gji/ggy532

Komentarze

  1. No i super! Dobrze się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo kłamliwy wpis. Moim zdaniem WP mówi prawdę, tylko Ty próbujesz coś zatuszować...

    OdpowiedzUsuń
  3. Od razu lepiej :p

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne

Buddyzm vs Shinto - Co nieco o religii w Japonii

Tajska szopka - o turystyce w Tajlandii